Lśniące, zdrowe i geste włosy są nie tylko naszą wizytówką, ale także oznaką zdrowia i dobrej kondycji. Czasem jednak zdarza się, że pomimo nasze zdrowie jest bez zarzutu, a kondycja lepsza niż przeciętnego Kowalskiego, to jednak włosy, a konkretnie ich wygląd i objętość pozostawiają wiele do życzenia. Jest to spowodowane rodzajem porowatości włosów, czyli stopniem odchylenia łusek włosowych, chroniących ich wewnętrzną strukturę.
Rodzaje porowatości włosów
Porowatość włosów określamy trzema rodzajami:
– włosy wysokoporowate,
– włosy średnioporowate,
– włosy niskoporowate.
Może także zdarzyć się, że jedna osoba jest posiadaczem mieszaniny przynajmniej dwóch typów porowatości, a nawet doświadcza przypadku, że na całej długości jej włosa występują wszystkie trzy typy.
Jest to najczęściej uwarunkowane genetycznie, lecz wpływ na fakt, który typ jest dominujący ma przede wszystkim ich codzienna rutyna pielęgnacyjna oraz stosowane zabiegi fryzjerskie.
Zewsząd słyszymy rady nakazujące stosowanie kosmetyków przeznaczonych do pielęgnacji włosów, takich, które raz użyte mają czynić „cuda” – niestety to przeważnie tylko chwyt marketingowy mający na celu sprzedanie danych produktów. Najrzetelniejsze informacje odnośnie do prawidłowej pielęgnacji włosów i skóry głowy uzyskamy udając się do specjalisty od włosów, czyli trychologa. Pomocna będzie również wizyta w renomowanym salonie fryzjerskim, gdzie prowadzone są badania nad kondycją włosów.
Test porowatości włosów
Jednak nie zawsze mamy okazję odwiedzić tego typu salon fryzjerski, a również wizyta u trychologa może być skomplikowana – w takiej sytuacji, by sprawdzić porowatość naszych włosów można przeprowadzić test na porowatość, który wykonamy we własnym domu.
Od razu trzeba zaznaczyć, że przeprowadzany w warunkach domowych, przy użyciu dostępnych nam środków test nie jest szczególnie dokładny i wiarygodny, ale połączony z wnikliwą obserwacją włosów, może przybliżyć problem i wskazać, jakie kosmetyki będą dla naszych włosów najbardziej odpowiednie.
Poniżej prezentujemy prosty test ze szklanką wodą.
Do szklanki w 3/4 wypełnionej wodą wrzuć kawałek włosa. Obserwuj go przez kilka minut – jeżeli szybko opadnie na dno szklanki to informacja, że badane włosy są wysokoporowate, czy szybko chłoną wodę. Włos z niską porowatością będzie pływał po powierzchni, natomiast średnioporowaty zawiśnie pomiędzy powierzchnią wody a jej dnem. Ten ostatni rodzaj świadczy o neutralności, zwanej stanem normalnym.
Innym domowym testem może być dotyk dłonią: włosy niskoporowate są dużo gładsze i często bardziej lśniące niż inny typ, a spowodowane to jest dość ścisłym przyleganiem łusek do siebie. Jednak tę metodę można sprawdzić jedynie na włosach nietkniętych lakierem, odżywkami czy maską, ponieważ wszystkie te preparaty zawierają składniki zmieniające strukturę włosów na czas ich obecności. W innej sytuacji wynik i efekt będą niemiarodajne.
Ciekawym sposobem na określenie ich porowatości, jest zbadanie włosów, a konkretnie pojedynczego włosa, pod mikroskopem – obraz mikroskopowy ukaże stopień odchylenia łusek, co zasugeruje wynik badania.
Dzięki tym orientacyjnym testom będziemy mogli nabyć odpowiednie kosmetyki, które pozwolą na prawidłową pielęgnację naszego typu włosów. Należy pamiętać, że dobrze dobrane środki pielęgnacyjne mogą zmienić porowatość włosów co może wiązać się ze zmianą kosmetyków. Dlatego, najważniejszą czynnością jest wnikliwa obserwacja zachowania się włosów pod wpływem stosowanych specyfików.